21.09.2010, 18:43
Dlaczego Linux gryzie sie z Windowsem?
I dlaczego Linuxowcy nie nawidzą tak bardzo Windowsa?
I dlaczego Linuxowcy nie nawidzą tak bardzo Windowsa?
Dlaczego Linux ''gryzie sie'' z Windowsem
|
21.09.2010, 18:43
Dlaczego Linux gryzie sie z Windowsem?
I dlaczego Linuxowcy nie nawidzą tak bardzo Windowsa?
21.09.2010, 18:48
Jak coś co fizycznie prawie nie istnieje, może się gryźć z czymś co fizycznie prawie nie istnieje?
Nienawidzę Windowsa bo ssie ogółem, nie da się na nim wykonać najprostszych zadań.
21.09.2010, 19:38
(21.09.2010, 18:43)Rik Telner napisał(a): Dlaczego Linux gryzie sie z Windowsem? Odpowiedź na pierwsze pytanie: Windows jest płatny, a Linux darmowy, ten drugi zawsze będzie uznawany jako konkurencja odbierająca kilka procent rynku tym komercyjnym. Na drugie pytanie, to nie Linuxowcy nienawidzą, tylko fanatycy, bo mi to obojętne, czy ktoś korzysta z systemu Windows czy Linux, ja mam oba i jakoś jeszcze pogryziony nie zostałem przez żadnego z nich.
Windows jest komercyjnym produktem pełnym wad.
Za rozwojem windows stoi wielka "zła" korporacja, której nikt nie lubi bo robi z Nas idiotów. Microsoft to troll patentowy, który opatentował nawet wyłączanie komputera - to jest całkiem idiotyczny krok tej korporacji. Zobaczmy na model rozwoju windows - jest zamknięty. Nad windowsem pracuje sztab programistów, powiedzmy 50, dobra 100 nie więcej. Są oni pracownikami firmy microsoft. Przy jądrze Linux, jego modułach, programach i wszystkim innym pracują ludzie z całego świata. Pewien "sztab" programistów rozwija jądro, ale także przyjmuje poprawki, nowy kod z zewnątrz ( od całego świata ). Przecież w ciągu 10 lat programiści Jądra Linux nie napisali by setek tysięcy ( czy nawet więcej ) sterowników włączanych do Jądra. Microsoft chce zawładnąć rynkiem, oni dążą do tego aby na każdym komputerze każdy program używany przez użytkownika był ich własnością ( lub własnością firmy partnerskiej ) - tak ich własnością zgodnie z EULA. Windowsowy menadżer rozruchu ( ang. bootloader - wystartowywuje system ) nie uwzględnia żadnego systemu oprócz windows, choć systemów operacyjnych mamy masę. Wymienię systemy "inne od windows", napiszę tylko jądra systemów ponieważ dystrybucji nikt nie jest w stanie policzyć - Linux, FreeBSD, OpenBSD, NetBSD, OpenSolaris, Haiku ( dawniej BeOS ), AmigaOS, Hurd, HP-UX, AIX OpenSolaris - właściwie OpenIndiana, projekt OpenSolarisa został wycofany przez Oracle a społeczność stworzyła nową dystrybucję zgodną z OpenSolaris Instalując Linuksa ( wielu wymienionych wyżej systemów nie instalowałem, dlatego dla przykładu użyję Linuksa którego znam ) domyślny bootloader wykryje nam obce systemy operacyjne i ładnie, grzecznie doda je do listy wyboru systemu operacyjnego przy starcie komputera - to jest uczciwość. Dlaczego staramy się pokazać światu że istnieje wolne oprogramowanie i jest ono ważne? Ponieważ to wspaniałe gdy wiele rąk tworzy coś wspólnego dla wszystkich. Staramy się jak możemy aby tworzyć więcej, więcej i więcej oprogramowania z którego mogą korzystać wszyscy ludzie ( kosmitom też pozwolimy używać naszego oprogramowania ) aby stworzyć rynek pełen przeróżnych alternatyw, nie tylko dla tych komercyjnych programów ale także i wśród wolnego oprogramowania jeden program jest dla drugiego alternatywą. Ruch wolnego oprogramowania jest niezwykle ważny, i przynosi bardzo wiele korzyści dla zwolenników jak i przeciwników. Budując alternatywy dla komercyjnego oprogramowania np. obniżamy jego cenę, ponieważ nikt nie kupi drogiego produktu X, skoro Y potrafi to samo a jest za darmo. Dlaczego krytykujemy, zwracamy na Siebie uwagę? Przeciągamy ludzi na Swoją stronę, tym więcej tym lepiej. Tym większe zainteresowanie wolnym oprogramowaniem ( głównie wolnym systemem operacyjnym ) tym więcej producentów komercyjnego oprogramowania będzie zainteresowana tworzeniem Swojego oprogramowania dla systemów Uniksowych którego brakuje ( wiele z Was zapewne chciałoby uruchomić natywnie Adobe Photoshop, AutoCAD czy jakąś grę pod wolnym systemem operacyjnym ) Dlaczego zatem windows jest popularniejszy? Windows został popularny tylko i wyłącznie dzięki dobrej reklamie na którą wyłożono grube pieniądze. Może i Linux za czasów windows 3.1 był jeszcze bez nakładek graficznych przeznaczony pod serwery, ale to nie windows pierwszy miał GUI tylko MacOS. Taka prawda ludzie, microsoft kopiuje od konkurencji na lewo i na prawo. Teraz możecie Mi powiedzieć, że społeczność Linuksa kopiuje na lewo i na prawo od konkurencji ale powiedzcie Mi także czy jest wybór? W takim razie skoro pomysł "okien", czy widgetów jak to inaczej nazwać jest skopiowany od konkurencji to powiedzcie Mi jak miało by to inaczej wyglądać, gdzie by się wyświetlały zawartości programów i jak ludzie by się do tego przyzwyczaili? Nie możemy tworzyć nowego świata bez oglądania się za Siebie, bo inaczej nikt nie będzie chciał do tego świata wkroczyć bo będzie zbyt skomplikowany Na zakończenie podam kilka linków: http://www.dobreprogramy.pl/Microsoft-uw...20350.html http://www.dobreprogramy.pl/Microsoft-pa...20191.html http://www.dobreprogramy.pl/Microsoft-od...20167.html PS. Autorze tematu, czyżby Mój nowy awatar oraz userbar skłonił Cię do tego pytania? -- WebNuLL Ubuntu (Linux dla ludzi) | Blog komputerowy | Linux Mint
21.09.2010, 19:50
My w szkole mamy grupę nienawiści Microsoft. Jest nas narazie tylko trzech, ale mamy nadzieję się powiększyć Ja teraz myślę o kupnie Xboxa, ale ceny są chore (z £25 za miesiąc za dostęp do internetu. Ja płacę 30 za telefon który dostałem za darmo. Jaka paranoja).
21.09.2010, 20:03
Dopiszę jeszcze trochę, bo zebrałem myśli
System plików, niby błaha sprawa jak to myślą użytkownicy windows ale jednak nie jest taka błaha. NTFS, FAT to są przestarzałe systemy plików które się bardzo fragmentują, w dodatku ich wydajność nie jest zadowalająca. Powiedzcie Mi, dlaczego microsoft nie zaimplementuje Linuksowego EXT-4 który jest szybszy od rakiety, odczyt i zapis ma wielokrotnie szybszy niż FAT i NTFS. Oprócz EXT-4 istnieje jeszcze z 30 ( lub więcej? ) różnych systemów plików, służą one pod różne zastosowania i są na prawdę o wiele bardziej zaawansowane od tych używanych w windows. Systemy plików obsługiwane przez Linux: pl.Wikipedia.org napisał(a):SYSV (system plików z Unix-V, firmy AT&T) Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/System_plik%C3%B3w Systemy plików obsługiwane przez windows: pl.Wikipedia.org napisał(a):FAT32 Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/System_plik%C3%B3w http://www.phoronix.com/scan.php?page=ne...&px=ODIxNw -- WebNuLL Ubuntu (Linux dla ludzi) | Blog komputerowy | Linux Mint
21.09.2010, 20:12
@WebNull nie uwierzysz, ale zgadzam się z Tobą w 100%. Pierwszy raz obroniłeś Linux'a w oczach "windowsiarza" (moich). Nie atakujesz, nie wmuszasz swojego zdania na siłę -> STARY! normalnie DUMNY JEZDEM Z CIEBIE!
Linux właśnie takich ludzi potrzebuje, którzy potrafią rozmawiać, a nie krzyczeć, bo wtedy "windowsiarze" słuchają, a nie uśmiechają się pod nosem. (jak w przypadku) Cytat:mamy grupę nienawiści Microsoft. Potęga Microsoftu i popularność Windowsa co prawda nie bierze się wyłącznie z reklamy, ale dzięki świetnemu marketingowi (oraz chwytom poniżej pasa) zawdzięcza tak obszerny rynek. Dla mnie Windows jest jak za ciasne slipy na dupie pływaka -> ehhh... miałem fajne rozwinięcie tego zdania, ale zapomniałem PS. Mam nadzieję, że to Twoje słowa, a nie kopia opinii kogoś innego. (xaxaxaxaxaxa ) (21.09.2010, 20:12)nathan napisał(a): @WebNull nie uwierzysz, ale zgadzam się z Tobą w 100%. Pierwszy raz obroniłeś Linux'a w oczach "windowsiarza" (moich). Nie atakujesz, nie wmuszasz swojego zdania na siłę -> STARY! normalnie DUMNY JEZDEM Z CIEBIE! Dziękuję, to moje słowa w stu procentach. To co skopiowane to podpisane, "Źródło: zrodlo-informacji-x.org" Wybaczcie Mi za błędy w tak długiej wypowiedzi, ale nie łatwo Mi jest napisać coś takiego nie gubiąc wielu myśli po drodze. -- WebNuLL Ubuntu (Linux dla ludzi) | Blog komputerowy | Linux Mint Cytat:Dlaczego miałbym ich lubić? Bo mają system desktopowy i serwerowy, pakiet biurowy, oprogramowanie użytkowe, technologie wirtualizacji, oprogramowanie serwerowe, platformę .NET i oferują dla tego wszystkiego wsparcie? Dziękuję, Mam to samo od społeczności FLOSS. Kto używa wirtualizacji od microsoftu? Oprogramowanie serwerowe microsoftu, czy opłaca się go używać pomimo zwiększonych kosztów utrzymania go? Popatrzmy na oprogramowanie serwerowe, największą jego wadą jest to, że jest w pełni w GUI. W windows niema konsoli ( terminalu ), jest tylko tryb graficzny co jest jego wielką wadą. Uniksowe systemy mogą być zarządzane przez wielu administratorów jednocześnie, na różnych konsolach. Jeden administrator może się opiekować na raz kilkoma serwerami bez problemu co zmniejsza koszty utrzymania serwerów. Ja sam jestem administratorem sieci serwerów gier TuxPlace, stoją na różnych dystrybucjach Linuksa ( Gentoo, Debian ) i na prawdę administracja nimi jest łatwa i przyjemna. Mam własne zbudowane pakiety w systemie które są moimi modyfikacjami, dzięki repozytorium codziennie o wybranej godzinie ( stała godzina ) wszystkie serwery się aktualizują z mojego repozytorium oraz repozytorium głównego. W Bashu napisałem sobie odpowiednie skrypty które same za mnie wygenerują paczki i repozytorium jednym poleceniem, np. "make-repository" A powiedzcie Mi jak coś takiego może działać pod windows server? No nie może... Trzeba zalogować się na każdy zdalny pulpit z osobna, przeciągnąć i upuścić zmodyfikowane pliki, do tego wybrać jeszcze "dalej", "dalej", "dalej" z konfiguratora - to jest męczące. To co na serwerach, to na komputerach domowych/biurowych także ma zastosowanie. Np. w firmie, sprawny informatyk będzie mieć pod kontrolą wszystkie komputery oraz serwery, wszystkie mogą być dosłownie sklonowane jeżeli chodzi o sam system i jego strukturę, pakiety itp. co znacznie ułatwia pracę administratora. A pomyślcie o specjalnie przygotowanej płyty z systemem Linux, która zawiera od razu oprogramowanie firmowe, sama się instaluje i konfiguruje, podłącza do sieci po włożeniu do cd-romu. Ale teraz można zapytać po co taka płyta, skoro użytkownik bez praw administratora nie może zepsuć systemu. Odpowiedź na takie pytanie może być prosta, awaria sprzętu ( dysk twardy ). @bulaziom bulaziom napisał(a):Przkyład: W Windowsie jeśli chcemy udać się do folderu plików użytkownika 95% windziarzy użyje Eksploratora Windows. A w Linuksie? Jeden user KDE otworzy w Dolphinie, inny w Konquerorze, gnomowcy wejdą tam nautilusem, ci od lekkich środowisk Thunarem lub PCManFm a kilku zrobi to przez MC w konsoli. A jeszcze inni użyją ls ~/ Zapraszam do zapoznania się z restrykcjami licencji EULA, powiedzcie Mi także czy lubicie DRM.. Kupując windows według EULA NIE JESTEŚCIE WŁAŚCICIELAMI TEGO OPROGRAMOWANIA, MACIE TYLKO POZWOLENIE NA UŻYWANIE. Używając wolnego oprogramowania macie prawo do dowolnego rozprowadzania w zmodyfikowanej lub nie zmodyfikowanej wersji na warunkach danej licencji która jedynie prosi o zachowanie jakiejś notatki o pozostałych autorach @96th 96th napisał(a):Nienawidzę Windowsa bo ssie ogółem, nie da się na nim wykonać najprostszych zadań. Ofensywnie napisane, ale muszę się nieco zgodzić, ponieważ sam jestem przyzwyczajony do Linuksa i tego co Mi daje - czyli wolność i prawie nie ograniczone możliwości. Nie raz denerwuję się na windows kiedy kolega/koleżanka prosi o zainstalowanie jakiegoś sterownika którego nie może zainstalować. Zaczynają się poszukiwania, pierwsza strona prosi o wypełnienie ankiety aby pobrać, druga aby wysłać SMS, trzecia aby pobrać program na płatnej licencji - no przecież można się wkurzyć, nie prawda? Dlaczego to dla mnie takie dziwne? - Ludzie próbują zarobić na użytkownikach windows, równocześnie robiąc z nich idiotów, a ja do takich nie należę. PS. "Bo jest inny, spotkałem się nawet z opinią że to Windows jest systemem alternatywnym" - Ja posiadam taką "opinię", ponieważ to Uniksy były pierwsze i windows jest jedynym "systemem" innym od Uniksów. -- WebNuLL Ubuntu (Linux dla ludzi) | Blog komputerowy | Linux Mint
22.09.2010, 19:54
W szkole w jednej sali+bibliotece (razem z 30 komputerów, może więcej) mamy takie same komputery, z takim samym systemem, z takim samym zestawieniem oprogramowania. Jeden komputer chodzi szybko, drugiego nie da się używać i stoi nieużywany, trzeci słyszał więcej przekleństw niż Bóg JP (). Jak to możliwe?
22.09.2010, 21:15
Cytat:W szkole w jednej sali+bibliotece [...] Jak to możliwe?- administrator do zwolnienia. Administruję siecią ponad 150 komputerów, klienci i terminale na Windowsach, serwery na Windowsach. Jest nawet jeden rodzynek z 98se i wszystko działa, bez zwisów, i problemów. Mam pod opieką dwa oddalone od siebie o pięć kilometrów budynki, a komputery (wybrane) z jednego budynku widzą się z komputerami (wybranymi) z drugiego normalnie w otoczeniu sieciowym jakby były w jednym LAN'ie. Część sieci działa w domenach (dwa "lasy"), z poziomu jednego komputera zarządzam wszystkimi "drzewami"... I nikt mi nie powie, że na Windowsach się nie da! Bo właśnie że się da, tylko trza trochę czasu poświęcić... W całej architekturze jest jeden serwer na Linuxie, robiący za DHCP oraz serwer CACHE'ujący, co i tak zamierzam w niedługim czasie zastąpić Windowsami. Nie, nie jestem fanatykiem M$, dla mnie jest on po prostu bardziej przejrzysty i zrozumiały, być może gdybym systemom Unixowym poświęcił tyle samo czasu co Windowsom, miałbym dokładnie odwrotne zdanie n/t Windowsów i Linuxów...
22.09.2010, 21:30
Administrator rządzi bo ma Androida Na początku tej szkoły to serwer codziennie się sypał, a megabajty były tracone jak... no nie wiem co, ale dużo było straconych Teraz za to sypie się Eclipse.NET, tragicznie, ale szybko naprawiają. Choć teraz oddali na hosted, bo pewnie nie chciało im sie już bawić w coś co się praktycznie sypie codziennie. Ale tak czy siak, to może pogadam z Adamem.
nathan, zrozumiałem, że chcesz router postawić na windowsie, a to dopiero śmieszne rozwiązanie...
nathan napisał(a):I nikt mi nie powie, że na Windowsach się nie da! Bo właśnie że się da, tylko trza trochę czasu poświęcić... Tylko pod Linuksem i innymi Uniksami jest to 100 razy prostsze i wygodniejsze... Co z tego, że masz "drzewko" samby skoro ja mogę także mieć drzewko samby albo innego NFS'a pod Linuksem? nathan napisał(a):serwery na Windowsach Ciekaw jestem jak wygląda administracja takim serwerem... nathan napisał(a):z drugiego normalnie w otoczeniu sieciowym jakby były w jednym LAN'ie Ja montuję dysk twardy z czech i widzę go jak by był u mnie w podpięty do komputera, do tego mam w pełni bezpieczne szyfrowane połączenie poprzez tunel SSH. PS. Chyba nigdy nie zrozumiesz jak wygląda administracja siecią Uniksów a jak windowsów, jakie są różnice -- WebNuLL Ubuntu (Linux dla ludzi) | Blog komputerowy | Linux Mint
23.09.2010, 10:35
Cytat:zrozumiałem, że chcesz router postawić na windowsie, a to dopiero śmieszne rozwiązanie- to źle zrozumiałeś, programowe rozwiązania tej klasy zastępuję sprzętowymi (FireWall/UTM) Cytat:Tylko pod Linuksem i innymi Uniksami jest to 100 razy prostsze i wygodniejsze- heh no widzisz, dla mnie pod Windowsem jest to 100 razy szybsze do skonfigurowania niż pod Linuxem, ale wynika to z braku odpowiedniej wiedzy n/t tego drugiego... Cytat:Ciekaw jestem jak wygląda administracja takim serwerem- poziom Twojej ciekawości jest wprost proporcjonalny do mojego poziomu zaciekawienia administracją serwerów Unixowych. Cytat:Ja montuję dysk twardy z czech i widzę go jak by był u mnie w podpięty do komputera, do tego mam w pełni bezpieczne szyfrowane połączenie poprzez tunel SSH.- tej klasy rozwiązania pozostawiam odpowiednio skonfigurowanemu sprzętowi (firewall), gwarantuje mi to bezpieczeństwo oraz stabilność działania... Cytat:Chyba nigdy nie zrozumiesz jak wygląda administracja siecią Uniksów a jak windowsów, jakie są różnice- dlatego właśnie dochodzi do wymiany zdań między dwoma grupami adminów (Windows i Linux). Linuxiarze nie znają możliwości Windowsa, więc na niego narzekają, a Windowsiarze niewiele wiedzą o Linuxie i też na niego narzekają. Idealną osobą do wypowiedzi w tej klasie zapytań, byłaby osoba znająca obydwie rodziny systemów "na wylot". Bo zawsze będzie tak, że dla WebNull'a linux rządzi, a dla mnie jest on zbędny i niepotrzebny, bo sobie radzę bez niego i nie wyobrażam sobie jego obecności w administrowanej przeze mnie sieci...
23.09.2010, 15:54
nathan napisał(a):- poziom Twojej ciekawości jest wprost proporcjonalny do mojego poziomu zaciekawienia administracją serwerów Unixowych. To zapraszam na jakąś lekcję, przecież jest zdalny pulpit, Skype czy inny komunikator - już nie jednemu taką lekcję pokazałem nathan napisał(a):- tej klasy rozwiązania pozostawiam odpowiednio skonfigurowanemu sprzętowi (firewall), gwarantuje mi to bezpieczeństwo oraz stabilność działania... Firewall nie ochroni Cię np. przed atakiem typu "man in the middle", wybacz ale zazwyczaj windowsowcy twierdzą, że antywirus i firewall wystarczą - jesteś tego przykładem... nathan napisał(a):- dlatego właśnie dochodzi do wymiany zdań między dwoma grupami adminów (Windows i Linux). Linuxiarze nie znają możliwości Windowsa, więc na niego narzekają, a Windowsiarze niewiele wiedzą o Linuxie i też na niego narzekają. Ależ pracować 5-6 lat na windowsie to też jest doświadczenie. Pod Linuksem pracuję 2 lata i już wiem, że pracuje Mi się lepiej. nathan napisał(a):- heh no widzisz, dla mnie pod Windowsem jest to 100 razy szybsze do skonfigurowania niż pod Linuxem, ale wynika to z braku odpowiedniej wiedzy n/t tego drugiego... W sieci zwanej "internet" istnieje ~milion przykładów jak właśnie to skonfigurować, do tego jak zrozumieć... Mądry projekt "Google Search" tak dobrze indeksuje treść, że bez problemu znalazłbyś odpowiedź na Swój mały problem. nathan napisał(a):Idealną osobą do wypowiedzi w tej klasie zapytań, byłaby osoba znająca obydwie rodziny systemów "na wylot". Bo zawsze będzie tak, że dla WebNull'a linux rządzi, a dla mnie jest on zbędny i niepotrzebny, bo sobie radzę bez niego i nie wyobrażam sobie jego obecności w administrowanej przeze mnie sieci... Wlaściwie tak, tylko różnimy się nieco i ta różnica jest gigantyczna. Ja pracowałem 5-6 lat na windows, a Ty na systemach Uniksowych ani godziny -- WebNuLL Ubuntu (Linux dla ludzi) | Blog komputerowy | Linux Mint
23.09.2010, 19:11
Niestety nie mogę się z tobą zgodzić WebNuLL. Domyślam się że nathan nie ma czasu na naukę obsługi Linuksa od tak.
23.09.2010, 19:15
WebNuLL napisał(a):PS. Autorze tematu, czyżby Mój nowy awatar oraz userbar skłonił Cię do tego pytania?Dokładnie... oraz to jak w każdym temacie o O/S wciskasz Linuxa a Windowsa gnębisz. (23.09.2010, 19:11)96th napisał(a): Niestety nie mogę się z tobą zgodzić WebNuLL. Domyślam się że nathan nie ma czasu na naukę obsługi Linuksa od tak. Napisałem wiele, z czym dokładnie nie możesz się zgodzić? @Rik Telner Rik Telner napisał(a):Dokładnie... oraz to jak w każdym temacie o O/S wciskasz Linuxa a Windowsa gnębisz. Wybacz moją szczerość, ale po prostu powiem w prost lecz nie traktujcie tego jako wypowiedzenie wojny - windows jest do kitu, nie nawidzę go, nie lubię, pluję na niego, rozumiesz? Takie moje zdanie i go nie zmienisz. To moja subiektywna ocena, moje subiektywne zdanie. Niech no ja sobie tylko przypomnę wyrywanie włosów z głowy, kiedy to windows znowu się zawieszał. Uderzałem w biurko, uderzałem się w kolano krzycząc czasami w skrajnych przypadkach "NO KU...!" - to było dawno temu... Kiedy przeszedłem na Linuksa cały świat się rozchmurzył, przestałem niszczyć klawiatury, biurka oraz okaleczać siebie. Po prostu to działa, stałem się spokojniejszy i nie jestem już taki nerwowy. Teraz jestem po prostu dorosłym człowiekiem, spokojniejszy i bardziej rozumny Czasami instaluję windows na wirtualnej maszynie, ponieważ chcę spróbować jakiegoś programu który wiem, że na Wine nie będzie działać, lecz teraz zamiast "brutalnie" się zachowywać po prostu jednym poleceniem wywalam windowsa z wirtualnej maszyny. Już ponad 3 razy wywaliłem windowsa z wirtualnej maszyny, i Mi go nie szkoda. Jak przyszło Mi nie raz zmagać się z windows na cudzym laptopie, żeby wykonać prostą czynność jak np. zamontowanie zdalnego systemu plików to znowu zaczynały się nerwy, schody i jak to jeszcze nazwać. Nie rozumiem ludzi którzy biją monitor, uderzają w komputer - to windows jest tego winien powinni niszczyć oryginalne pudełko od windows w wersji BOX. Pomimo 100 bad sektorów na dysku twardym, mój system chodzi jak burza, nie mogę powiedzieć, że się zawiesza choć dysk klekocze... wszystko otwiera się z prędkością światła, nie mam na co narzekać. -- WebNuLL Ubuntu (Linux dla ludzi) | Blog komputerowy | Linux Mint
23.09.2010, 19:36
Cytat:W sieci zwanej "internet" istnieje ~milion przykładów jak właśnie to skonfigurować, do tego jak zrozumieć...
23.09.2010, 19:53
(23.09.2010, 19:36)96th napisał(a):Cytat:W sieci zwanej "internet" istnieje ~milion przykładów jak właśnie to skonfigurować, do tego jak zrozumieć... http://www.google.pl/search?sourceid=chr...rver+linux -- WebNuLL Ubuntu (Linux dla ludzi) | Blog komputerowy | Linux Mint |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
1 gości |