Witam! Od piątku mam pewien problem. Otóż do godziny 14 internet działał bez zarzutu. Później wyszedłem z domu na kilka godzin, a po powrocie okazało się, że nie mogę się połączyć. Tzn łączy do sieci, ale status jest "Tylko lokalne", czyli de facto nie mam połączenia z internetem. Pomyślałem, że może router znowu się zamyślił i trzeba go zrestartować, żeby zaskoczył. Jednak to nie pomogło, więc cierpliwie czekałem, myśląc, że to problem u operatora. Jednak do dziś nic się nie zmieniło. Dzwoniłem na helpdesk i powiedziano mi, że u nich "wszystko w porządku" i nie mogą mi nic poradzić. Stwierdzili tylko, że to na pewno problem mojego routera (DIR-300) i powinienem podłączyć kabel bezpośrednio do komputera, a wtedy na pewno wszystko będzie ok. Oczywiście zrobiłem tak, jednak nic to nie dało. W dodatku nie satysfakcjonuje mnie takie rozwiązanie, gdyż mam 3 laptopy na stanie i wszystkie muszą mieć połączenie, a żaden nie ma. W panelu routera widnieje ikonka "Internet offline", co nigdy nie miało miejsca. Dodatkowo po kliknięciu "diagnozuj i napraw" wyskakuje komunikat o DNS. Szukałem coś w sieci na ten temat i nawet próbowałem zmieniać te adresy DNS, ale nic to nie dało. Może ktoś ma jakiś pomysł co to może być? Od pół roku nic nie zmieniałem w ustawieniach routera, a nagle takie kwiatki? Dziwne.
Problem z internetem i/lub routerem(DIR-300).
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
1 gości |