13.01.2010, 22:07
Cytat:Amerykańska firma InThinc chce wykształcić w nastolatkach nawyki bezpiecznej jazdy: opracowany przez nią Teen Mentoring System Tiwi odbiera nie tylko dane GPS, ale odczytuje też informacje przekazywane przez elektronikę samochodu. Rodzice, którzy zamontują system Tiwi w samochodach prowadzonych przez ich dzieci, otrzymują SMS-y opisujące zachowania drogowe młodych kierowców; te same informacje mogą także sprawdzać, korzystając z komputera. W systemie Tiwi komunikacja odbywa się za pośrednictwem sieci komórkowej.
Jak twierdzi producent, rodzicom przekazywane są nie tylko dane o aktualnym położeniu samochodu, ale i ostrzeżenia o gwałtownych manewrach kierownicą, dużych przyspieszeniach albo ostrym hamowaniu. Poza tym w systemie mogą być tworzone tzw. geostrefy. Jeśli tylko dziecko opuści zdefiniowany teren, komórka alarmuje o tym fakcie rodziców. Istnieją także ostrzeżenia w przypadku przekroczenia dopuszczalnej prędkości – funkcja Speed by Street korzysta z bazy danych firmy InThinc, w której zapisane są dozwolone maksymalne prędkości na drogach w USA.
heise-online