22.09.2009, 13:56
Cytat:Serwis społecznościowy Facebook chce kwotą kilku milionów dolarów zamknąć usta obrońcom prywatności i zakończyć spór prawny dotyczący jego kontrowersyjnego programu reklamowego Beacon. Jak donoszą amerykańskie media, firma zamierza całkowicie wyłączyć system i za 9,5 miliona dolarów utworzyć fundację na rzecz wspierania ochrony danych w Internecie. Tak wynika z zawartego jeszcze w piątek pozasądowego porozumienia stron. Na razie nie ma zgody prowadzącego sprawę sądu w Kalifornii.
Ponad rok temu obrońcy prywatności złożyli zbiorowy pozew przeciwko Facebookowi, gdyż ich zdaniem uruchomiony pod koniec 2007 roku program Beacon w znaczący sposób ingeruje w prywatność użytkowników serwisu.
Beacon ("latarnia morska") automatycznie informuje grono przyjaciół użytkowników Facebooka na temat dokonywanych przez nich zakupów u partnerów reklamowych serwisu. Po pojawieniu się protestów firma ułatwiła wyłączenie tej funkcji. Ostatnio konieczna była wyraźna zgoda użytkowników na uwzględnienie ich w programie. Odkąd projekt stał się przedmiotem publicznej debaty, wielu partnerów reklamowych dobrowolnie się z niego wycofało. Według doniesień mediów pozostała już tylko garstka klientów. Facebook przyznaje, że "doświadczenie z Beaconem wiele go nauczyło". Mimo klapy projektu Facebook ostatnio odnotował zyski.
Źródło: Heise-Online